Znicz dla łódzkich synagog

Zapalenie znicza jest symbolem pamięci o zmarłych, ale może być również dowodem pamięci o tragicznych wydarzeniach. Od 10 do 15 listopada 1939 roku niemieccy okupanci spalili cztery łódzkie synagogi. Kilkuset łodzian, w rocznicę wydarzeń odbyło spacer po miejscach, w których niegdyś się znajdowały. Wielu przyniosło znicze i świece, aby zademonstrować pamięć o domach modlitwy zniszczonych przez barbarzyńców.

- Synagoga przy ul. Spacerowej (obecnie plac u zbiegu al. Kościuszki i ul. Zielonej) była symbolem kultury polskiej i żydowskiej. Modlono się tu w języku polskim, obchodzono polskie święta patriotyczne. Poprzez naszą obecność tutaj zaznaczamy łączność losów Polaków i Żydów podczas II wojny światowej. Pamięć o tych wydarzeniach jest częścią naszej tożsamości – mówi Magdalena Kopć organizatorka akcji „Zapalmy znicz łódzkim synagogom”.

Dla Symchy Kellera, przewodniczącego Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi, nie ulega wątpliwości, iż była jedną z najpiękniejszych synagog w Europie.

- Ufam, że być może nasi zachodni sąsiedzi, którzy przecież są z nami w Unii Europejskiej, pomogą odbudować to, co niegdyś tutaj zniszczyli – powiedział.

Gmina żydowska w Łodzi dysponuje dwoma niewielkimi synagogami, które nie zawsze mogą pomieścić wiernych i gości przybywających do naszego miasta.

Trasa spaceru śladami łódzkich synagog prowadziła dalej na ul. Zachodnią 70 w miejsce dawnej synagogi Wilker Szil, później na ul. Wólczańską, gdzie mieściła się synagoga "litwaków" poprzez pl. Wolności (w tym samym czasie Niemcy zniszczyli pomnik Tadeusza Kościuszki) na ul. Wolborską w miejsce synagogi Altshtot.

Urząd Miasta Łodzi w ramach projektu „Pamięć Łodzi” oznaczył odpowiednimi banerami dwa miejsca, gdzie niegdyś znajdowały się spalone synagogi. Planowane jest oznaczenie dwóch pozostałych.<www.lodz.pl>

ostatnia aktualizacja: 2008-11-16
Komentarze
Polityka Prywatności