Stawy w Wiskitnie gotowe
Historia stawu w Wiskitnie sięga 1412 roku, jednak przez ostatnie 20 lat zbiornik był pusty. Wiązało się to ze zmianami administracyjnymi. W wyniku włączenia miejscowości w obszar Łodzi gmina Brójce, pod którą wcześniej podlegało Wiskitno nie zdążyła dokończyć odmulania stawu.
- Czekaliśmy 20 lat, aż pojawił się prezydent, który powiedział po
prostu: usiądźmy i załatwmy to – powiedział Jan Wójcik, przewodniczący
Rady Osiedla Wiskitno – To dzięki środkom dla jednostek pomocniczych,
które mogą je wykorzystać w ramach konkursów takie projekty są możliwe.
Prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki smbolicznie „ochrzcił” staw wrzucając
do niego pierwszego karpia oraz zapalił latarnie nad obiektem. Zwiedzał
też kompleks w towarzystwie mieszkańców osiedla, wśród których znalazły
się także dwie pieśniarki z miejscowego zespołu ludowego „Łódzkie
Gospochy”.
W Wiskitnie powstały dwa stawy rekreacyjne. Urządzono tu też alejki do
spacerów, zamontowano lampy, ustawiono ławeczki. Cześć kompleksu
stanowi plac sportowy z urządzeniami do ćwiczeń siłownia na wolnym
powietrzu. W obu stawach maja pojawić się ryby, a na jednym – dzikie
kaczki.
-Myślimy o przywróceniu tradycji nocy świętojańskiej. Być może w
pobliżu urządzimy kółko modelarskie, planujemy też zawody modeli
pływających na stawie. Są też pomysły, by w pobliżu uruchomić koło
wędkarskie- dodał przewodniczący. <www.lodz.pl>
ostatnia aktualizacja: 2008-12-19