Dinopark w Kołacinku zaprasza do siebie

Nowy sezon to nowe atrakcje w Parku Jurajsko-Botanicznym w Kołacinku. Dzięki nim dzieci mogą poczuć się jak pirat albo mały tarzan. Jednak i tak najwięcej emocji dostarczy im spotkanie z dinozaurami prawie naturalnej wielkości. Naprawdę robią wrażenie.

Majówka to idealny czas na rodzinną wyprawę do Kołacinka, bo Dinopark jest otwarty od piątku(1 maja) do niedzieli (3 maja). Zabawa na świeżym powietrzu potęguje emocje, bo dinozaury naturalnie wkomponowują się w pagórkowaty teren i nie wiadomo, co czyha za następnym wzniesieniem. Można nawet trafić na grotę z gniazdem dinozaurów i wykluwającym się w nim małym diplodokiem.

A kiedy maluchom jeszcze za mało emocji, to powinny zajrzeć do paszczy tyranozaura lub wziąć udział w grze planszowej "Polowanie dinozaurów", która zorganizowana jest pod gołym niebem. Natomiast bardziej wrażliwe dzieci mogą się wybrać z rodzicami na spacer ścieżką ery mezozoicznej. Zwłaszcza, że można zabrać ze sobą przewodnika, który wliczony jest w cenę biletu. Na pewno zaintryguje maluchy opowieścią o stworzeniach sprzed milionów lat. Ciekawskie pociechy będą miały też okazję spróbować odkopać szkielet dinozaura.

A kiedy wycieczka w prehistoryczne czasy znuży dzieci, mogą pobawić się w parku jordanowskim. I właśnie tam czekają na nie nowe atrakcje w tym sezonie. Dinopark powiększył się o zjeżdżalnie, statek piracki, a także parki linowy, czyli liczne kładki zawieszone nad ziemią. Maluchy mają też możliwość udziału w zajęciach plastycznych, podczas których lepią czy odrysowują dinozaury lub odbijają ich ślady.

Dorośli za wstęp do Dinoparku płacą za bilet 13 zł, a dzieci do 12 lat o dwa złote mniej. Bilet za 11 zł mogą również kupić emeryci, więc warto wybrać się na wycieczkę z babcią czy dziadkiem. Ale podczas wyprawy z rodzicami najlepiej nabyć bilet rodzinny za 11 zł. Może na niego wejść dwoje dorosłych i dwoje dzieci. <www.naszemiasto.pl>


ostatnia aktualizacja: 2009-05-03
Komentarze
Polityka Prywatności