Misie lubią Łódź
Ma klapnięte uszko, metr wzrostu i już podbił serca nie tylko dzieci. Rzeźba Misia Uszatka turysty to najnowsza atrakcja Piotrkowskiej. Uroczystego odsłonięcia dokonały dzieci, z pomocą wiceprezydenta Włodzimierza Tomaszewskiego.
Przyjęło się, że Tuwima na szczęście łapiemy za nos. Musimy teraz
ustalić, które ucho Uszatka będziemy pocierać - zastanawiał się
wiceprezydent W. Tomaszewski. Z pomocą przyszli mu uczestnicy
uroczystości - klapnięte - orzekli jednogłośnie.
Miś to pierwszy z serii bajkowych postaci - bohaterów bajek
Se-Ma-Fora, które stanąć mają w Łodzi. Stoi przy ul. Piotrkowskiej 87 -
przed siedzibą CIT i Biura Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą
UMŁ. Podobne pomniki będą pojawiać się w miejscach związanych z filmową
historią miasta lub często odwiedzanych przez turystów czy mieszkańców.
W planach jest m.in.: pingwin Pik-Pok, Zaczarowany Ołówek, Muminki.
Jeszcze nie wiadomo, który stanie np. w EC-1, przed aquaparkiem Falą
lub Muzeum Kinematografii.
Uroczystości towarzyszyła emisja pierwszego łódzkiego dukata - łódki.
Monety z wizerunkiem Misia Uszatka wybito o nominałach 3, 7 i 104
łódek. Pierwsze dwie, stanowią pełnoprawny środek płatniczy w wybranych
punktach Łodzi. Ostatnia - ma walor ściśle kolekcjonerski.
Dla najmłodszych zorganizowano również warsztaty animacji oraz pokaz
filmów. Nie zabrakło również pluszowych Uszatków dla najmłodszych,
przypinek z podobizną misia czy masek - Misiów Uszatków oraz ogromnego
Uszatka, który jak na gwiazdę filmową przystało przybył na uroczystość
odsłonięcia swojego pomnika - srebrnym kabrioletem. Całość imprezy
przebiegała pod hasłem "Łódź MIŚię podoba"! <www.lodz.pl>
ostatnia aktualizacja: 2009-10-26