To będą z pewnością bardzo emocjonujące zawody, choć wystartują w nich nie ludzie, a maszyny! Mechaniczni gladiatorzy będą walczyć, ścigać się, poszukiwać ukrytego celu a nawet pokonywać tor przeszkód. Kolejna, ósma już edycja turnieju robotów pod hasłem Sumo Challenge rozpocznie się w sobotę (21.11) o godz. 11.00 w rotundzie galerii handlowej Manufaktury.
Cybernetyczni zawodnicy zmierzą się w 16. konkurencjach, które sprawdzą ich zwinność, szybkość i siłę. Roboty wcielą się między innymi w zawodników sumo i spróbują wypchnąć przeciwnika poza specjalnie przygotowany ring. Podobnie jak w klasycznej odmianie tych japońskich zapasów, "konkurenci" zostaną podzieleni na kategorie wagowe - od dużych, silnych robotów ważących nawet 3 kilogramy, po maleńkie androidy Nano, o wielkości pudełka od zapałek. Turniej ma otwartą formułę, lecz właściciel robota musi wcześniej zgłosić go do zawodów. Na dziś potwierdziło swój start 60. uczestników, a to oznacza, że emocji na pewno nie zabraknie! - Zgłoszenia przyjmować będziemy jeszcze rano, przed rozpoczęciem turniejowego cyklu - wyjaśnia organizator zawodów, dr Grzegorz Granosik z Politechniki Łódzkiej. Swój udział w tej kategorii potwierdzili zawodnicy zagraniczni, z Białorusi i Ukrainy.
W poszczególnych konkurencjach zautomatyzowani gracze będą musieli znaleźć wyjście z labiryntu, a także staną przed zadaniem uratowania niedźwiedzia - celem tej rywalizacji będzie zlokalizowanie w labiryncie maskotki i przeniesienie jej w bezpieczne miejsce. Będzie także konkurencja "Roborace", czyli wyścig z przeszkodami, w którym przydaje się nie tylko szybkość, ale i siła. Czarna linia, wyznaczająca trasę zmagań, będzie torem dla wielu robotów jednocześnie, co spowoduje, że kraksy i wypadki staną się elementem walki.
Organizatorzy zawodów nie zapomnieli także o najmłodszych: równolegle z turniejowymi zmaganiami toczyć się będą warsztaty dla dzieci. Mali pasjonaci dowiedzą się, jak zbudować robota z klocków Lego, poznają też tajniki najprostszego programowania. To pozwoli im na stworzenie krótkiego algorytmu, wpływającego bezpośrednio na zachowanie i "inteligencję" maszyn.
Wszystkie 16 konkurencji ocenianie będzie przez fachowe jury, złożone z naukowców, robo-
tyków, ekspertów. Dodatkowo w ramach imprezy odbywają się pokazy w kategorii Freestyle, podczas których roboty mają wzbudzić zainteresowanie nietypowymi funkcjami - a w dotychczasowych edycjach występowały m.in. łaziki marsjańskie, drony, roboty kroczące, robot barman i wiele innych. Opis wszystkich konkurencji można znaleźć na stronie internetowej zawodów. Jak podkreśla dr Granosik, podobne zawody odbywają się zaledwie w kilku akademickich miastach Polski (głównymi uczestnikami są najczęściej roboty budowane przez studentów). Polscy konstruktorzy, pokazujący swoje roboty m.in. podczas zawodów w Manufakturze, zdobywają coraz większe uznanie na świecie. W ubiegłym roku dwóch zwycięzców kategorii sumo pojechało do Tokio na zaproszenie japońskich organizatorów All Japan Sumo Tournament, czyli najtrudniejszych zawodów robotów na świecie Jednym z najważniejszych osiągnięć na koncie krajowych zawodników jest wygrana klasyfikacji medalowej na najbardziej prestiżowych rozgrywkach tej dyscypliny, odbywających się w Wiedniu. W ubiegłym roku Polacy już czwarty rok z rzędu zostali laureatami tych nieoficjalnych mistrzostw Europy.
Organizatorem Sumo Challenge jest Studenckie Koło Naukowe SKaNeR działające przy Politechnice Łódzkiej. Zawodnicy z własnoręcznie zbudowanymi robotami mogą zgłosić swój udział przez wypełnienie formularza zgłoszeniowego na stronie internetowejPROGRAM RAMOWY IMPREZY :
9:00 - 10:30 Rejestracja zawodników, ważenie i pomiary robotów.
10:30 - 11:00 Oficjalne rozpoczęcie zawodów, podział na grupy, przygotowania i testy.
11:00 - 16:00 Faza eliminacyjna wszystkich konkurencji, warsztaty dla widowni, konkursy z nagrodami.
16:00 - 16:30 Prezentacja sponsorów i inauguracja fazy finałowej.
16:30 - 20:00 Walki i przejazdy finałowe na Scenie Głównej.
20:00 - 20:30 Wręczenie nagród.
20.30 Oficjalne zakończenie "SumoChallenge Łódź 2015"