Członkowie drużyny Raptors konstruującej łazika marsjańskiego zostali zakwalifikowani do ścisłych finałów prestiżowego konkursu University Rover Challenge w USA.
Aby tego dokonać, studenci musieli przejść eliminacje, czyli napisać raport z postępu prac oraz przygotować film pokazujący obecny stan robota. W finale zmierzą się z drużynami z całego świata w 4 konkurencjach, gdzie łaziki będą musiały jeździć po bardzo trudnym terenie (kamienie, strome podjazdy), odnajdywać przedmioty i przenosić je w wyznaczone miejsce, wykonywać polecenia przy panelu operatorskim z zaworami i wyświetlaczami, pobierać i badać próbkę gleby, czy pokonać samodzielnie trasę z punktu A do B.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się ponownie dostać do finałów. Przed rokiem zajęliśmy 5. miejsce na świecie, więc teraz chcielibyśmy poprawić nasz wynik - mówi Mateusz Kujawiński, lider drużyny. - Ciągle pracujemy nad naszym łazikiem. Wprowadziliśmy już wiele usprawnień mechanicznych i elektronicznych. Stawiamy na modułowość umożliwiającą szybką zmianę części robota. W niecałą minutę możemy zdjąć moduł manipulatora, założyć próbnik i go uruchomić. Testujemy także różne rozwiązania autonomicznej pracy robota.
Grupa Raptors jest obecnym mistrzem świata łazików marsjańskich po wygraniu międzynarodowego konkursu European Rover Challenge. Łazik jest gotowy do kolejnego startu, jednak drużyna boryka się z problemem finansowania wyjazdu. - Bardzo zależy nam na starcie, ponieważ jest to jedyna okazja w tym roku, aby móc zmierzyć się z innymi łazikami marsjańskimi. Europejska edycja konkursu została odwołana, zatem pozostają nam tylko zawody w Stanach Zjednoczonych - mówi opiekun grupy studentów dr hab. Grzegorz Granosik, prof. PŁ.
Drużyna rozpoczęła na portalu polakpotrafi projekt crowdfundingowy pod tytułem: Zostań z nami mistrzem (wszech)świata. Studenci liczą na pomoc ludzi, którzy zechcą wesprzeć ich w drodze po kolejny sukces.
- W naszej drużynie jest 13 studentów aktywnie pracujących nad robotem - opowiada Karolina Nowak. - Trzy osoby są wystarczające do obsługi robota, jednak dopiero 7-8 osób jest w stanie szybko reagować na niespodziewane zdarzenia występujące podczas konkursu, tj. 2-minutowe naprawy robota. Trzy osoby to optymalna liczba do sterowania robotem i opracowywania strategii zadania. Dodatkowo wymagana jest przynajmniej jedna osoba nadzorująca jeżdżącego łazika, przy czym w sytuacjach wymagających jego przeniesienia konieczne są 2 osoby, aby to zrobić. Kolejne 2 osoby są potrzebne do wykonania badań laboratoryjnych na próbce pobranej gleby.
Tegoroczne zawody University Rover Challenge odbędą się w dniach 1-3 czerwca w bazie Mars Desert Research Station znajdującej się na pustyni w stanie Utah. - Nie może nas tam zabraknąć, nie ma takiej możliwości - mówi z wiarą Mateusz Kujawiński.
Info: Raptors
Strony: https://polakpotrafi.pl/projekt/zostan-z-nami-mistrzem-wszechswiata, http://raptors.p.lodz.pl, http://fb.com/plraptors.